niedziela, 15 marca 2015

Marilyn Monroe - Bransoletki "Merlinki"

Wiele się u mnie ostatnio dzieje... Zmiany ogólnie na lepsze :) Zmiana mieszkania... Zmiana środowiska... Zmiana miasta! Od teraz pomieszkuję w Warszawie :)

Warsztat pracy się robi, ale to przecież w niczym nie przeszkadza... Prawda?

Dlatego w ostatnich tygodniach powstało całkiem sporo nowych projektów a największą moją dumą 
są bransoletki, które ogólnie nazwałam "Merlinki" na cześć nieprzemijającej ikony stylu - Marilyn Monroe.


KOCHAMY - PAMIĘTAMY!

Każdej bransoletce nadaję unikalne imię :) Czasem inspiracją są piękne obrazy, czasem natura a jeszcze kiedy indziej mistyczne postaci ;) Niekiedy bransoletki same przywołują kolorami skojarzenia i tak powstały np:

STARDUST - Żywe srebro nawleczone na żyłkę i uformowane z magicznie połyskującą biżuterię


SAKURA - Nazwa, jak i dobór kolorów zostały zainspirowane wiśniowymi drzewami ozdobnymi w czasie kwitnienia. Sakura zawsze była w Japonii symbolem ulotnego piękna.


NEBULA - Czyli mgławica... Przeważające kolory to ciemniejsze odcienie niebieskiego (chabrowy, błękit paryski, kobaltowy), które delikatnie zostały złamane złotem.


TWILIGHT - Gdy tylko powstała, w głowie pojawiła się nazwa, która została zainspirowana jej kolorowym blaskiem w odcieniach różu, fioletu i złota.


AURORA - (zorza) tym razem w kryształowym blasku z efektem Aurora Borealis.


Będzie ich znacznie więcej.... już teraz w drodze są materiały na wersje złotą.... Nazwę ją może FLAME? Zobaczymy ;)